[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Niniejsza
darmowa publikacja
zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytaæ ten tytuł w pełnej wersji
.
Niniejsza publikacja mo¿e byæ kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wył¹cznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora
. Zabronione s¹
jakiekolwiek zmiany w zawartoœci publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siê jej
od-sprzeda¿y, zgodnie z
.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym
Copyrights to:
Wirtualne Wydawnictwo „Goneta” Aneta Gonera
www.goneta.net
ul. Archiwalna 9 m. 45, 02-103 Warszawa
Okładka: Agnieszka Korfanty
i
nfo@korfanoart.eu
Korekta i redakcja: Aneta Gonera
wydawnictwo@goneta.net
ISBN: 978-83-62041-71-8
Wydanie 1
Warszawa, maj 2012
Plik ePUB opracowany przez iFormat
3/8
Tekst w całości ani we fragmentach nie może być powielany ani roz-
powszechniany za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych, kopi-
ujących, nagrywających i innych, w tym również nie może być umieszczany
ani rozpowszechniany w postaci cyfrowej zarówno w Internecie, jak i w
sieciach lokalnych bez pisemnej zgody wydawnictwa „Goneta” Aneta Gonera.
Od redakcji:
Niniejszy wolumin to kolorowe rymowanki dla dzieci o
zwierzakach, ich zwyczajach, życiu czy jakimś specjalnym
zdarzeniu. Możemy dowiedzieć się czegoś o Misiu Koala, o
ptasich zwyczajach, o ślimaku co wybierał się na wycieczkę,
o słoniu, którego męczył katar, a także o niesłychanej
decyzji kukułki, co zdecydowała się wysiedzieć swoje jaja —
a wszak wiadomo, że kukułka zawsze podrzuca swoje jajka
innym ptakom do gniazd do wysiedzenia i wychowania. Poz-
namy też historię tajemniczego jeżozwierza. Wszystko nap-
isane jest wierszem łagodnie wpadającym w ucho, łatwe do
nauczenia i ćwiczenia pamięci. Miło się czyta te rymowanki i
z uśmiechem wspomina lata dziecięce, dające radość pozn-
awania otoczenia. Warto może zabrać pociechę na spacer,
by potem odnaleźć coś między poniższymi wierszami, co się
widziało w parku lub lesie i poćwiczyć trochę wyobraźnię.
Miłej zabawy!
Gabriel Wasilewski — rocznik 1943. Starszy pan, dzi-
adek wnukom. Swoje wierszyki właśnie im zadedykował.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]