[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:00: tłumaczenie by Aspar (tłumaczenie z angielskich napisów)00:00:02:To niesprawidliwe00:00:03:Przeciwnie|to absolutnie sprawiedliwe.00:00:05:Robię się głodny.00:00:06:Zrobimy to po mojemu.00:00:07:One stygnš.00:00:08:Chcesz je podzielić sparawiedliwie| czy nie?00:00:10:Masz więcej niż ja.00:00:11:wcale nie.00:00:12:wszyscy mamy po 29 centymetrów|frytek, jak na razie.00:00:14:ja mam dwa cztero-centymetrowe,|pięć trzy-centymetrowych00:00:17:i trzy dwu-centymetrowe.00:00:18:Ty masz pięć pięcio-centymetrowych|i cztero-centymetrowego.00:00:21:To dokładnie to samo.00:00:22:Dewey.00:00:24:Dobra, załóżmy00:00:26:że to był cztero-centymetrowy|z puli do dzielenia.00:00:29:117 minus 300:00:30:razy 29 dzielone przez 300:00:32:Minus...00:00:33:Każdy bierze dwucentymetrowego gryza|z tej frytki.00:00:36:w zeszłym tygodniu mielimy|czipsy00:00:39:zajeło to nam|trzy godziny00:01:15:wietna robota, Don!00:01:31:o rany!00:01:34:Ma luke!|- Strzelaj! Strzelaj!00:01:37:Jeest!00:01:39:Prosto w...00:01:40:Twarz.00:01:46:Moja, moja!00:01:55:Samochód!00:02:07:Dobra...00:02:08:gra.00:02:09:To jest...00:02:11:syf.00:02:12:Ty mnie...przedrzeniasz?00:02:14:Nie... jestem zmęczony.00:02:17:Załóż...rolki.00:02:19:Nie mogę.00:02:21:Ojciec.00:02:24:Mój tata był jakim|mistrzem rolek00:02:27:dawno temu.00:02:28:Ustanowił zasadę|-Nikt w rodzinie00:02:30:nie kupi rolek|zanim00:02:31:nie wemie|u niego lekcji.00:02:32:Więc we... lekcje.00:02:35:Nic nie rozumiesz.00:02:36:Mój tata ma strasznego|hopla na punkcie rolek.00:02:38:On tego nawet nie nazywa|rolkami.00:02:40:On to nazywa...00:02:41:"BRATERSTWO KÓŁEK."00:02:43:Uczył Francisa|i Reesa00:02:44:i już nigd |nie byli tacy jak przedtem.00:02:46:Gretzky strzela!00:02:48:i zdobywa bramkę!00:02:49:mieje się|Z pozostałych kanadyjczyków!00:02:52:Hey, Reese, pamiętasz|jak tata uczył cię00:02:54:jak jedzić na rolkach?00:02:55:nie chcę o tym rozmawiać.00:02:58:Dlaczego nie powiesz mi jak to jest?00:03:00:Po pierwsze|-nie wolno mi00:03:02:a po drugie,|-to nie chcę o tym nawet myleć.00:03:04:chce mi sie płakać.00:03:05:Hey, Hey, Hey!00:03:06:Co z tobš?00:03:08:wiesz, że nie wolno ci00:03:10:jedzić w domu.00:03:11:wszyscy inni|na całym wiecie mogš.00:03:13:chwileczkę.|Kto w co wdepnšł.00:03:16:O mój boże.00:03:19:O mój boże! co za bałagan!00:03:23:Reese...00:03:24:w co że wjechał?00:03:26:o rany.00:03:36:Musisz przyznać, to w pewnym sensie zabawne-00:03:38:wrzeszczeć tak głono,|żeby doznać00:03:40:kontuzji pleców.00:03:44:spróbój się rozlunić.00:03:46:Masz tutaj "niańkę",|wszystko gotowe.00:03:49:Jeli będziesz potrzebować|czegokolwiek, po prostu zawołaj-00:03:52:ale nie za głono-00:03:54:a ja to załatwię.00:03:59:O boże.00:04:00:Przepraszam.|O boże.00:04:02:Dlaczego nie wemiesz|tabletki pzeciwbólowej|tak jak zalecił lekarz?00:04:04:Bo one mnie osłabiajš00:04:06:Nie pozwolę aby ten dom|zawalił mi sie na głowę00:04:09:ponieważ leże naćpana tymi prochami.00:04:11:Mamo. Naprawdę mi przykro.00:04:14:wszystko w porzšdku?00:04:15:Oh, Reese, chod do mamy.00:04:19:Bliżej, kochanie.00:04:21:Jeste zadowolony|zrobiłe z matki kalekę?00:04:24:Mamo...00:04:25:Zadowolony?00:04:26:Mamo. Mamo...00:04:29:Weekend przetrwania?00:04:31:Co to znaczy?00:04:33:To znaczy, że musimy spędzić00:04:34:całe dwa dni w dziczy00:04:36:Z ograniczonym sprzętem|i bez jedzenia.00:04:38:Żartujesz, prawda?|Nie.00:04:40:To doskonały sposób, żeby sie nauczyć|podstawowych technik przetrwania.00:04:43:To dwa dni w lesie.00:04:45:Nasi rodzice płacš|za pokój z wyżywieniem.00:04:47:Gdzie się podziała ta kasa?00:04:48:To mi wyglšda na wielki przekręt.00:04:49:- Może i tak, ale ty to zrobisz.|- Co?00:04:53:Francis, Odpuciłem ci wiele rzeczy tutaj,00:04:56:Ale to jest co|w co sam wierzę.00:04:58:To krztałtuje charakter.00:04:59:Mylę, że to ci dobrze zrobi.00:05:00:W jaki sposób to mi dobrze zrobi?00:05:03:Bez żarcia, bez schronienia.00:05:04:Bez złamanych zasad.00:05:06:To cos w rodku mnie|prawda?00:05:18:Co ty robisz?!00:05:20:Nic.00:05:21:We szklankę.00:05:24:Nie waż się!00:05:25:Kiedy wydobrzeje|Zleje cię na kwane jabłko!00:05:28:We szklanke!00:05:29:Dobra. Okej.00:05:32:Mogę troche mleka?00:05:34:Tak, ale we szklankę.00:05:36:Okej.00:05:37:Czeć Francis.00:05:39:Mam problem.00:05:40:Potrzebuje twojej rady.00:05:41:Zaufaj mi stary, cokolwiek|Zamierzasz00:05:43:Nie jest nwet w połowie tak złe|jak to co mnie czeka00:05:45:Zastanawiam sie o popreszeniu taty| o lekcje jazdy na rolkach.00:05:48:Dlaczego wszyscy to robiš??|Dlaczego??00:05:51:Jeli bym ci powiedział,|zwariowałby.00:05:53:Ale jeli mylisz,że jeste gotowy,00:05:55:to mam radę-|Uporaj się z tym szybko.00:05:57:To jak zaczepianie olbrzyma|załóż bandaż na krocze.00:06:00:Będę miał bandaż|na kroczu?00:06:02:Z kim rozmawiasz?00:06:03:Z Francisem.00:06:08:Czeć kochanie.00:06:09:Czeć mamo.00:06:10:Strasznie cierpie z powodu moich pleców.00:06:12:Doktor powiedział, że mam zostać w łóżku|przez 3 dni00:06:14:Mamo...00:06:15:Z nogami na poduszce|I lodem na nich.00:06:17:Słuchaj mamo.00:06:18:Słyszałe kiedykolwiek o czym takim?00:06:20:Nigdy o tym nie słyszałem.00:06:21:Dla mnie to bez sensu.00:06:37:Dziękuje kochanie.00:06:41:Masz.00:06:42:Jeszcze co.00:06:43:Tak?00:06:44:Przestań zatruwać mi jedzenie.00:06:49:CO ja mówiłam?00:06:50:Francis?00:06:51:Co ja...?00:06:52:Twoje plecy.00:06:53:Aaa tak.00:06:54:Więc powiedzieli, że mój czwarty00:06:56:I pišty kršg|sš przesunięte.00:06:57:Najwyraniej moje mięnie ramion|sš niesymetryczne.00:06:59:Słyszałe o czym takim|podobno to genetyczne.00:07:02:To pierwszy przypadek|wywołanego krzykiem urazu pleców|jaki widzieli.00:07:05:Opowiedzieli o tym wszystkim|Tomowi, Dickowi i Harry'emu00:07:07:Aby przyszli popatrzeć na mnie.00:07:08:Leże sobie z tš małš|cienkš papierowš rzeczš na mnie00:07:11:Z moimi poladkami łopotajšcymi|na wietrze, aby cały wiat je widział.00:07:13:Chłopcy, to sš00:07:15:POGROMCY JELIT.00:07:17:Biorš kiełbaskę,|nadziewajš serem,00:07:20:owijajš boczkiem00:07:21:i wpychajš do smażalnicy pełnej smalcu.00:07:25:Sš niewiarygodne.00:07:27:Bon Apetit.00:07:31:Malcolm gdzie byłe?00:07:32:Musisz spróbować.00:07:33:Tato... chce sie nauczyć jedzić na rolkach.00:07:39:Synu, czy wiesz że,|gdy zaczniesz00:07:42:to już nie ma powrotu?00:07:44:Wiem.00:07:46:To oznacza|Zupełne oddanie.00:07:48:Kiedy pójdziesz tš cieżkš00:07:50:to nie możesz jej opucić.00:07:52:Jeste pewien,|że jeste na to gotowy?00:07:55:Naprawdę gotowy?00:07:58:Chyba tak.00:07:59:wietnie.00:08:00:Zaczynamy jutro.00:08:02:Wcinaj,|zanim stwardniejš.00:08:13:Zróbmy to.00:08:16:Rozcišgnij się.00:08:17:Nos do kolan,|nos do kolan,00:08:19:I...rozlunij.00:08:21:Ooh.00:08:22:Czujesz sie choć troche rozgrzany?00:08:24:Raczej pišcy.00:08:25:No cóż|musielimy zaczšć wczenie.00:08:27:Mamy wiele upadków do zaliczenia.00:08:29:Zasada numer jeden:00:08:30:Nie kwestionujesz moich sposobów.00:08:32:Ja jestem debeciakiem na wrotkach.00:08:34:Zrozumiano?00:08:35:Moje metody mogš ci się nie podobać00:08:38:ale pozwól,|że ci pokażę00:08:39:co możesz osišgnšć00:08:40:kiedy będziesz się ich trzymać.00:09:31:Powinienem być zdumiony|czy przerażony?00:09:34:Tato, to było niewiarygodne.00:09:37:Cóż, ten zwyczaj przyniósł mi złoty medal, frędzel, rolinkę, wieszak00:09:41:i serce twojej matki|tego samego popołudnia.00:09:44:Chcesz zobaczyć twoje rolki?00:09:45:Tak.00:09:46:Chod.00:09:47:Wolę klasyczne wrotki,00:09:49:ale wiem, że wy dzieciaki lubice00:09:51:te nowe z kółkami w lini.00:09:53:Więc...00:09:54:Wow, sš wietne!00:09:57:Czyż nie?00:10:01:Zaraz, Nie mogę ich założyć?00:10:03:oh nie, na te| nie jeste jeszcze gotowy.00:10:06:To jest po prostu twoja motywacja.00:10:09:Krok po kroku Malcolm.00:10:11:Po kłębku do sznurka, tak?00:10:13:zaczniesz na tych.00:10:19:Dlaczego muszę...|Ah-Ah-Ah.00:10:20:Debeciak na wrotkach.00:10:21:No a teraz zobaczmy|jak sobie poradzisz z tymi słupkami00:10:24:Ale ja nie mam rolek.00:10:29:Twoje rolki sš tutaj.00:10:32:No dalej.00:10:34:|lizg... i lizg...00:10:37:Niech twoje ręce pracujš00:10:39:Zwolnij.|Wolniej, wolnej00:10:44:Będzie wietnie00:10:46:Wszystko co biorę|to sztućce,00:10:48:nóż, piwór|i troche żelaznych racji.00:10:51:Wuss.00:10:52:Sztućce, nóż, koc.00:10:56:To wszystko?00:10:57:Hard-Core stary.00:11:08:Zaczynajmy.00:11:11:Gotowy?00:11:12:Gotowy jak zawsze.00:11:24:Co jest???00:11:26:MOje plecy.00:11:27:Nie moge się ruszyć.00:11:28:To się czasami zdarza.00:11:30:To dziedziczne.00:11:31:Moje mięnie ramion sš niesymetryczne00:11:33:No i czasami wypychajš mi dysk.00:11:38:Będzie dobrze.00:11:40:potrzebuję tylko trochę lodu.00:11:42:Które kręgi?00:11:44:Czwarty i pišty.00:11:46:W porzšdku.00:11:47:Zabierzczie go do pokoju.00:11:51:Ręce na boki,|tak aby utrzymywał równowagę.00:11:53:Trzymaj, trzymaj.00:11:54:Dlaczego ja to robię?00:11:56:Przestań zamiecać swój umysł.00:11:58:To jest proces.00:11:59:Tato, to hokej uliczny,|a nie szkolny clown.00:12:07:Kiedy będę mógł ich użyć?00:12:10:Pełen zakres ruchów00:12:18:Co z moimi rolkami?00:12:19:Czy moge je chociaż przymierzyć?00:12:21:Absolutnie nie.00:12:22:Potrzebujesz conajmniej dwóch dni.00:12:23:Dwa dni?00:12:25:Wiem już wystarczajšco aby zgrać|w hokeja na ulicy.00:12:2...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]