[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ZUS zarabia nawet na niewielkich kwotach
Opłata za upomnienie dla zalegających ze składkami powinna pokrywać jego koszty. W
ZUS sposób jej pobierania ma charakter represyjny.
Nasza czytelniczka otrzymała z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych plik upomnień. Każde
dotyczyło jednej składki, czyli za miesiąc zalegania otrzymała aż trzy upomnienia. Za każde
naliczona została osobna opłata – 8,80 zł, choć wszystkie zostały przesłane jednym listem
poleconym.
– Koszt jednego upomnienia jest może niewielki, ale wskutek kilkumiesięcznych zaległości
uzbierała się już większa suma – żali się czytelniczka.
Pokrycie kosztów
Opłata za upomnienie pobierana przez ZUS jest uzależniona od kosztów przesyłki. Stanowi
czterokrotną wartość opłaty dodatkowej pobieranej przez Pocztę Polską za list polecony.
– Opłata ta jako ryczałtowa ma pokryć koszty upomnienia, które ponosi ZUS w związku ze
zwłoką zobowiązanego płatnika. Należą do nich niewątpliwie koszty przesyłki listowej i
samego sporządzenia upomnienia, czyli papieru czy wydruku – tłumaczy Krzysztof
Grzesiowski, radca prawny z Kancelarii Adwokackiej Grzesiowscy z Gorzowa
Wielkopolskiego.
Powiązanie wysokości upomnienia z kosztami przesyłki pocztowej ma na celu
uelastycznienie jej wysokości. Zmienia się automatycznie wraz ze zmianami opłat
pocztowych.
Represyjny charakter
– Opłata ta nie może służyć jako dodatkowe źródło dochodów budżetowych. Trudno nie
odnieść wrażenia, że przesłanie wszystkich upomnień w jednej przesyłce pozwala organowi
zaoszczędzić koszty. W opisanym wypadku opłata ta przybiera postać represyjną, co już z
pewnością nie było intencją ustawodawcy – dodaje Grzesiowski.
– Nie wydaje się, aby zamiarem ustawodawcy było dopuszczenie pobierania opłat od
każdego z upomnień wysłanych w jednej przesyłce – potwierdza Agnieszka Rabenda-
Ozimek, radca prawny.
Pod względem legalności postępowaniu ZUS nie można jednak nic zarzucić. – Zgodnie z
przepisami koszty są naliczane od upomnienia, a nie od przesyłki, którą upomnienia zostały
doręczone zobowiązanemu – mówi Wojciech Andrusiewicz z biura prasowego ZUS.
Skierowane upomnienie musi być zgodne z tytułem wykonawczym, który zostanie
wystawiony, jeżeli zobowiązania nie zostaną uregulowane po otrzymaniu upomnienia.
– Tytuły wykonawcze mogą obejmować zaległość od jednego do maksymalnie czterech
okresów rozliczeniowych w ramach danego funduszu – dodaje.
Odrębne opłaty
Można więc przysłać jedno upomnienie dotyczące składek zaległych za cztery miesiące.
Wtedy jednak zainteresowany musiałby zapłacić o 26,40 zł mniej. ZUS byłby stratny.
Zakład wystawia co miesiąc około 500 tys. upomnień w odniesieniu do ok. 70 tys. płatników
składek. Dotyczą odrębnie należności za poszczególne okresy (miesiące) rozliczeniowe. Są
wystawiane osobno dla wszystkich funduszy (tj. FUS, FUZ, FEP oraz FP i FGÅšP).
Zobacz także:
– Opłacanie należności z tytułu składek na wymienione fundusze i ich dochodzenie odbywa
się bowiem odrębnie, na wydzielone rachunki bankowe – tłumaczy Andrusiewicz.
Katarzyna Wójcik-Adamska
2011-02-16 (06:17)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]