[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Zrozum mnie, proszê.Charaktery i typytemperamentów.Autor: David Keirsey, Marilyn BatesT³umaczenie: Marcin MachnikISBN: 978-83-246-1710-4Tytu³ orygina³u:Please Understand Me:Character and Temperament TypesFormat: A5, stron: 232Keirsey zaadaptowa³ teoriê typów psychologicznych Junga oraz za³o¿enia pionierskiej, ale ju¿szeroko wykorzystywanej metody oceny typów osobowoœci Isabel Myers z 1955 roku i na tejpodstawie rozwin¹³ swoj¹ praktykê kliniczn¹. Ksi¹¿ka Zrozum mnie, proszê. Charaktery i typytemperamentów dostarcza narzêdzi, które pozwalaj¹ w pe³ni wykorzystaæ typologie Junga i Myers.Dr Stephen Montgomery,redaktor Prometheus Nemesis BooksOd³ó¿ swoje d³uto. Pozwól innym byæ sob¹. Doceñ otaczaj¹cych Ciê ludzi.David KeirseyLudzkoœæ to niezwyk³y zbiór indywidualnoœci. Ka¿dy cz³owiek posiada swoje pragnienia,motywacje, cele, wartoœci, potrzeby i kaprysy. Postrzega œwiat na w³asny,niepowtarzalny sposób. Czasem mo¿e Ciê irytowaæ fakt, ¿e ludzie wokó³ tak bardzoró¿ni¹ siê od Ciebie, i pewnie zdarza siê, ¿e starasz siê narzuciæ innym swoje zasady.Jednak próby zmieniania ludzi s¹ z góry skazane na pora¿kê i w rezultacie przynosz¹wiêcej szkód ni¿ po¿ytku.Chcesz zostaæ wspó³czesnym Pigmalionem? Có¿, to zadanie kusz¹ce i zarazemkarko³omne. Zanim przyst¹pisz do realizacji tego ambitnego planu, zastanów siê,czy œwiat rzeczywiœcie by³by tak ciekawym miejscem, gdyby wszyscy byli do siebiepodobni? Proponujemy Ci zacz¹æ od dok³adnego poznania siebie, a gdy ju¿ posi¹dziesztê wiedzê, zaoferujemy Ci spojrzenie na œwiat z perspektywy osoby o ca³kowicieodmiennej osobowoœci. Strona po stronie ods³onimy przed Tob¹ nowy, nieznanyi fascynuj¹cy œwiat ludzkich charakterów.• Klasyfikator temperamentu Keirseya - poznaj siebie, zrozum innych.• Cztery typy temperamentu - wp³yw osobowoœci na ¿yciowe wybory.• Temperament w zwi¹zkach - prawdziwa to¿samoœæ Twojego partnera.• Temperament u dzieci - rozwój dziecka o okreœlonej osobowoœci.• Temperament w przywództwie - zachowania mened¿erów i nauczycieli.Autorzy tej ksi¹¿ki s¹ specjalistami w dziedzinie zaburzeñ zachowania orazlicencjonowanymi terapeutami zwi¹zanymi z Uniwersytetem Stanowym Kalifornii,wydzia³ w Fullerton. Podwa¿aj¹c teoriê dorastania Freuda oraz pogl¹dy innych znanychklasyków, w tym Maslowa, Ericksona, Sheeheya, Levinsona, twierdz¹, ¿e nie ka¿dycz³owiek przechodzi przez te same fazy rozwoju.SPIS TRE¥CII Ró ne instrumenty i ró ni muzycy ...................................... 5II Cztery temperamenty ......................................................... 35III Temperament w zwiÈzkach ................................................ 79IV Temperament u dzieci ..................................................... 111V Temperament w przywództwie ........................................ 143Dodatek: Szesna cie typówENFJ .............................................................................................181INFJ ..............................................................................................184ENFP ............................................................................................186INFP .............................................................................................189ENTJ .............................................................................................192INTJ ..............................................................................................194ENTP ............................................................................................197INTP .............................................................................................200ESTJ .............................................................................................202ISTJ ...............................................................................................203ESFJ ..............................................................................................206ISFJ ...............................................................................................208ESTP .............................................................................................210ESFP .............................................................................................212ISTP ..............................................................................................214ISFP ..............................................................................................219Bibliografia ............................................................................. 223IRÓ¿NE INSTRUMENTYI RÓ¿NI MUZYCYJe li mamy ró ne pragnienia, proszÚ, staraj siÚ nie wmawiaÊ mi, e moje sÈ zïe.Je li wierzÚ w co innego ni Ty, zastanów siÚ, zanim zaczniesz mnie po-prawiaÊ.Je li na to samo zdarzenie reagujÚ bardziej lub mniej emocjonalnie ni Ty,staraj siÚ nie wymagaÊ ode mnie, abym zmieniï swoje odczucia.Niezale nie od tego, czy zachowujÚ siÚ w sposób zgodny z Twoim stylemdziaïania, czy nie, pozwól mi byÊ sobÈ.Nie proszÚ CiÚ — przynajmniej nie w tej chwili — eby mnie zrozumiaï.To bÚdzie mo liwe dopiero wówczas, gdy bÚdziesz skïonny do rezygnacjiz próby zrobienia ze mnie swojej kopii.ByÊ mo e jestem TwojÈ maï onkÈ lub maï onkiem, rodzicem, dzieckiem,przyjacielem lub kolegÈ. Je li uznasz moje pragnienia, emocje, przekonanialub zachowania za dopuszczalne, tym samym otworzysz siÚ na mnie. Mo edziÚki temu pewnego dnia stwierdzisz, e mój sposób bycia nie jest a takbïÚdny, a w koñcu mo e zaczniesz go postrzegaÊ jako wïa ciwy — dla mnie.Tolerancja jest pierwszym krokiem do zrozumienia. Nie chodzi o to, ebyuznaï, i mój sposób bycia jest dobry dla Ciebie, lecz eby przestaï odczuwaÊzirytowanie lub rozczarowanie moim pozornym rozkapryszeniem. A je limnie zrozumiesz, byÊ mo e docenisz to, co nas ró ni, i — daleki od próbdokonywania zmian — zaczniesz chroniÊ, a nawet pielÚgnowaÊ te ró nice.6ZROZUM MNIE,PROSZ}. CHARAKTERY I TYPY TEMPERAMENTÓWGïównÈ tezÈ tej ksiÈ kijest to, e ludzie siÚ od siebie ró niÈ i niezale nieod tego, jak bardzo bÚdziesz kogo krytykowaÊ, i tak go nie zmienisz. ZresztÈnie ma adnego powodu, eby to robiÊ, poniewa odmienno ci sÈ czymdobrym, a nie zïym.Ró nice miÚdzy lud mi sÈ zasadnicze.PragnÈoni skrajnie odmiennych rze-czy: majÈ najrozmaitsze motywacje, cele, zamierzenia, warto ci, potrzeby,kaprysy i Èdze. Nie ma nic bardziej fundamentalnego. Ró niÈ siÚ te w in-nych kwestiach: inaczej my lÈ, postrzegajÈ, formuïujÈ wnioski, do wiadczajÈ,rozumujÈ, pojmujÈ i snujÈ refleksje. Oczywi cie ka dy czïowiek ma tak einne sposoby zachowania i odczuwania, poniewa wynikajÈ one z pragnieñi przekonañ.Je li tylko spojrzysz uwa niej, bez trudu dostrze esz ogrom ró nic miÚdzylud mi. Dokïadniej rzecz ujmujÈc, chodzi o te odmienno ci w zachowaniachi postawach, które w ka dym z nas wywoïujÈ podobnÈ reakcjÚ. WidzÈc, ekto zachowuje siÚ inaczej ni my, dochodzimy do wniosku, e ró nicew zachowaniu rzeczywi cie istniejÈ, ale sÈ to po prostu tymczasowe przejawyszaïu, niegodziwo ci, gïupoty lub choroby. Innymi sïowy, czyje odmiennezachowanie jeste my skïonni przypisaÊ jakim wadom lub dolegliwo ciom.Dochodzimy wiÚc do wniosku, e powinni my — przynajmniej wobec naj-bli szych nam osób — korygowaÊ wady. Lecz próba zrobienia z ludzi swoichkopii to dziaïanie na podobieñstwo mitycznego Pigmaliona.Na szczÚ cie jest to niemo liwe. Rze bienie ludzi na wïasnÈ modïÚ jest z góryskazane na pora kÚ. Ludzie nie mogÈ zmieniÊ swojego temperamentu, nie-zale nie od tego, w jakim stopniu i w jaki sposób bÚdziemy tego wymagaÊ.Temperament jest naturalny, wrodzony i trwaïy. To tak, jakby chciaï zmusiÊwÚ a, eby siÚ poïknÈï. ¿Èdanie, eby kto zmodyfikowaï swój temperamenti zaczÈï inaczej my leÊ lub czego innego pragnÈÊ, jest Èdaniem rzeczy nie-mo liwej, poniewa aby zmieniÊ my lenie i potrzeby, musisz zmieniÊ my-lenie i potrzeby. Nie jeste w stanie zmieniÊ temperamentu.Pewne zmiany sÈ oczywi cie mo liwe, lecz sÈ to jedynie wypaczenia i znie-ksztaïcenia na powierzchni temperamentu. Spiïuj kïy lwa, a nie uzyskaszkota domowego, tylko bezzÚbnego lwa. Nasze próby zmiany maï onka, dziecilub innych ludzi mogÈ doprowadziÊ do pewnych modyfikacji, ale bÚdÈ onemiaïy charakter powierzchownej blizny, a nie prawdziwego przeksztaïcenia.Ró ne instrumenty i ró ni muzycy7Wiara, e wszyscy ludzie sÈ zasadniczo podobni, to typowo dwudziesto-wieczne przekonanie. Przypuszczalnie jest ono zwiÈzane z rozwojem demo-kracji w zachodnim wiecie. Skoro wszyscy jeste my równi, to musimy byÊte podobni. Freud byï przekonany, e ka dym czïowiekiem kieruje Eros,a wszystkie „wy sze” motywacje to tylko zamaskowane popÚdy. Jego koledzypo fachu oraz na ladowcy ró nili siÚ w zasadzie tylko tym, e inny instynktwybrali jako obowiÈzujÈcy dla wszystkich. Adler1twierdziï, e wszyscy ludziedÈ È do wïadzy (dopiero pó niej pojawiajÈ siÚ inne potrzeby). Sullivan2roz-winÈï pó niejszÈ teoriÚ Adlera i za podstawowe ludzkie pragnienie uznaïsolidarno Ê spoïecznÈ. W koñcu egzystencjali ci — na przykïad Fromm3—postrzegali nas jako poszukujÈcych wïasnegoja.Ka dy z nich twierdziï, emotywujemy siÚ instynktami, lecz jednocze nie ka dy wybraï inny instynktjako podstawowy dla wszystkich ludzi.W 1920 roku Jung zaprzeczyï tym tezom. Twierdziï, e ludzie zasadniczo siÚod siebie ró niÈ, mimo wielu wspólnych instynktów (archetypów), które kie-rujÈ ich dziaïaniami. ¿aden instynkt nie dominuje nad innymi. IstotnÈ rolÚodgrywa preferowany przez nas sposób „funkcjonowania”. Jest on na tyleznamienny, e opierajÈc siÚ na nim, mo na wyró niÊ pewne „typy”. W tensposób Jung doszedï do koncepcji „typów funkcjonowania” lub „typów psy-chologicznych”.W 1907 roku Adickes4stwierdziï, e istniejÈ cztery podstawowe sposobypostrzegania wiata: dogmatyczny, agnostyczny, tradycyjny i innowacyjny.W 1920 roku Kretschmer5obwie ciï, e anormalne zachowania sÈ efektem1Alfred Adler (1870 – 1937) — austriacki psychiatra, psycholog i pedagog, twórcapsychologii indywidualnej— przyp. tïum.Harry Stack Sullivan (1892 – 1949) — amerykañski psychiatra i psychoanalityk,jeden z przedstawicieli neopsychoanalizy. Jest uwa any za twórcÚ interperso-nalnej teorii psychiatrii— przyp. tïum.Erich Fromm (1900 – 1980) — niemiecki filozof, psycholog, socjolog i psycho-analityk— przyp. tïum.Erich Adickes (1866 – 1928) — niemiecki filozof, wnikliwy krytyk my li Kanta— przyp. tïum.Ernst Kretschmer (1888 – 1964) — niemiecki lekarz i psychiatra. Wedïug niegoistnieje cisïa zale no Ê miÚdzy budowÈ ciaïa a skïonno ciÈ do pewnych choróbpsychicznych— przyp. tïum.2345
[ Pobierz całość w formacie PDF ]