[ Pobierz całość w formacie PDF ]
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.0:00:03:Po zako�czeniu anihilacji Ishvalu0:00:03:19090:00:13:Nie idziesz?0:00:15:Zostawi� ci�.0:00:18:Gr�b dla poleg�ego towarzysza broni?0:00:21:Nie. Dla Ishvalskiego dziecka.0:00:25:Zosta�o porzucone przy drodze.0:00:30:Wracajmy. Wojna ju� si� sko�czy�a.0:00:36:W moim sercu nadal trwa w najlepsze.0:00:41:Nie. Ona nigdy si� nie sko�czy, dop�ki nie umr�.0:00:48:Zaufa�am ci i powierzy�am rezultaty bada� mojego ojca.0:00:54:Do��czy�am do akademii wojskowej, s�dz�c, �e w ten spos�b przys�u�� si� ludziom.0:01:00:Chocia� efekty nie s� takie, jak oczekiwa�am,0:01:03:to takie s� fakty.0:01:08:I ju� tego nie naprawi�.0:01:14:Mam pro�b�, panie Mustang.0:01:19:Prosz� spali� tatua� na moich plecach.0:01:23:Ne mog� tego zrobi�.0:01:25:Prosz�!0:01:27:Skoro nie mog� niczego naprawi�, to chc� chocia� zniszczy� sekret na moich plecach0:01:33:i zapobiec narodzinom nast�pnego P�omiennego Alchemika!0:01:39:Nie mo�e pan tego zrobi�?0:01:45:W takim razie prosz� uwolni� mnie od kl�twy.0:01:51:Od ci�aru, kt�ry m�j ojciec zostawi� na moich barkach.0:01:54:Uwolnij mnie od alchemii!0:02:00:B�agam.0:02:12:Rozumiem.0:02:13:Wypal� to tak, �e nic nie zostanie.{ze�ar�a� linijk�, jak ona mu dzi�kuje po tym ;p}0:02:16:Dzi�kuj�.0:02:27:Nareszcie znale�li�my cie� nowego poranka, cho�0:02:29:Butazaru prezentuje0:02:34:tyle przeszk�d przebyli�my.0:02:38:Mym celem nie by�a wcale ma przysz�o��, lecz0:02:43:wspomina�em wci�� ten dawny czas.0:02:49:Pozby� nie potrafi� si� dawnych wspomnie�, wci�� je mam0:02:54:tak samo jak poczucie winy z tych dni.0:02:59:Ile mam jeszcze znie��? Ja ju� przemy�la�em wszystko to.0:03:04:Wyla�em ju� ca�e morze �ez.0:03:09:Czy ten deszcz kiedy� przestanie ju� pada�?0:03:14:Jego ch��d nie pozwala mi ociepli� si�.0:03:19:Czemu on akurat na mnie upar� si�?0:03:24:Mam si� mu podda�, zmiesza� z nim �zy?0:03:29:On nie wie, kiedy powinien ju� przesta�.0:03:34:Po prostu pada bez chwili wytchnienia.0:03:39:W ko�cu gdy parasolk� kto� rozk�ada,0:03:44:nieco si� w �rodku rozgrza� mam wreszcie szans�.0:03:57:Ponad P�omieniami0:03:57:Odcinek 540:04:13:Co to ma znaczy�, poruczniku?0:04:16:My�licie, �e w kogo wy celujecie?0:04:19:W kogo? Nie roz�mieszaj mnie.0:04:22:Kiedy jeste�my sami, pan pu�kownik zawsze m�wi do mnie Riza.0:04:28:Cholera!0:04:28:Sypiacie ze sob�?!{xD}0:04:30:Nie.{zbyt wyra�nie s�ycha�, �e m�wi tu "Sk�ama�am", wi�c na bank b�d� si� czepia� xD}0:04:34:Dzi�ki, �e si� nabra�e�, Envy.0:04:39:Pozb�d� si� ciebie tutaj.0:04:47:To boli!0:04:58:Do diab�a.0:05:00:Za bardzo koncentrujesz si� na celu!0:05:06:Posiekam ci� na kawa�ki i zanios� twojemu pu�kownikowi!0:05:12:Panie pu�kowniku!0:05:36:A co ty robisz mojemu drogiemu podw�adnemu?0:05:45:Nie zmuszajcie si�, poruczniku.0:05:48:Powiedzia�em, �e sam si� tym zajm�.0:06:05:Nie patrz na mnie z g�ry, �a�osny cz�owieku!0:06:50:Cholera.0:06:52:Znowu ta posta�.0:06:56:To twoja prawdziwa posta�.0:06:59:Obrzydliwa.0:07:02:W sam raz pasuje do istoty o mianie zazdro�ci.0:07:06:Tak.0:07:09:Nie.0:07:11:Przesta�.0:07:13:Zazdro�� jest naprawd� obrzydliwa!0:07:17:Nie! Nie chc� umiera�!0:07:20:Nie!0:07:21:Znikaj0:07:23:Nie!0:07:24:z moich oczu!0:07:29:No i co wy wyprawiacie, poruczniku?0:07:31:Wystarczy ju�, panie pu�kowniku.0:07:33:Ja zajm� si� reszt�.0:07:37:Ju� niewiele zosta�o mu do �mierci.0:07:39:Opu��cie bro�.0:07:40:Obawiam si�, �e nie mog�.0:07:42:Prosz� si� opami�ta�.0:07:44:Nie �artuj sobie!0:07:45:Masz opu�ci� t� cholern� bro�!0:07:53:Stalowy.0:07:57:Oddawaj.0:08:02:Powt�rz� jeszcze raz.0:08:04:Oddawaj.0:08:08:Nie.0:08:20:On zas�uguje na �mier� w m�kach.0:08:26:Nie.0:08:28:Oddawaj go!0:08:29:Albo spal� go razem z twoj� r�k�!0:08:31:To se, kurna, pal, droga wolna!0:08:34:Tylko najpierw we� na siebie sp�jrz!0:08:38:My�lisz, �e na czele kraju mo�e stan�� kto� z takim ryjem?!0:08:42:To...0:08:43:Nie o to walczy�e�, pu�kowniku!0:08:50:Ci ni�ej chroniliby tych, kt�rzy byliby jeszcze ni�ej.0:08:54:W ten spos�b nawet my, �a�o�ni ludzie, mogliby�my przetrwa�.0:08:59:A to ciekawe.0:09:00:A� ci w tym pomog�.0:09:02:Zobaczymy, czy to twoje naiwne podej�cie zmieni ten kraj.0:09:08:Pozwolisz w�ciek�o�ci zni�y� ci� do poziomu bestii?0:09:12:Mo�esz to zrobi�.0:09:14:Je�li chcesz �y� zemst�, to prosz� bardzo.0:09:18:Hej!0:09:19:Nie mam prawa zatrzymywa� kogo� przed dokonaniem zemsty.0:09:24:Tylko ciekawe, jak wygl�da�by kraj rz�dzony przez kogo�, kogo poch�on�a nienawi��.0:09:34:Nie pozwol� go panu zabi�, pu�kowniku.0:09:37:Aczkolwiek nie zamierzam puszcza� go �ywego.0:09:42:Po prostu ja si� tym zajm�.0:09:44:Ale ja...0:09:45:Wreszcie mog� go zabi�!0:09:47:Wiem!0:09:48:Ale...0:09:50:Ale panu wcale nie chodzi o pomoc kamratowi czy ratowanie kraju!0:09:58:Pan to robi, �eby da� upust w�asnej nienawi�ci!0:10:00:Takie my�li powoli pana poch�on�.0:10:03:Nie mo�e pan spadn�� do tego poziomu.0:10:36:Je�li chcecie strzela�, zr�bcie to.0:10:40:Tylko co zrobicie po tym, jak umr�?0:10:47:Nie mam zamiaru �y� d�ugo i szcz�liwie.0:10:52:Po tej wojnie zabij� P�omiennego Alchemika, kt�ry podda� si� szale�stwu,0:10:57:a nast�pnie znikn� z tego �wiata razem z moim cia�em.0:11:08:Na to nie mog� pozwoli�.0:11:12:Nie chc� was te� straci�.0:11:19:Co to za sytuacja?0:11:23:W�ciekam si� przez dzieciaka, daj� si� poucza� wrogowi,0:11:29:zmuszam ci� do takiego zachowania.0:11:36:Jestem taki g�upi.0:11:49:Przepraszam.0:12:03:No nie.0:12:05:Co za �al, jakbym s�ucha� jakiej� bajki z mora�em.0:12:09:Beznadzieja po prostu.0:12:11:Wy zawsze tak dramatyzujecie?0:12:15:Spr�bujcie czasem pos�ucha� instynktu!0:12:19:Zapomnia�e�, pu�kowniku Mustang?0:12:21:Scar chce ci� zabi�!0:12:25:No i...0:12:26:Przecie� to on zabi� rodzic�w twojej kole�anki, co, kurduplu?0:12:32:Jeszcze ta dziewczynka, kt�r� w East City tatu� po��czy� z psem.0:12:37:J� te� zabi� Scar, no nie?0:12:40:W�a�nie, Scar!0:12:42:Gdzie si� podzia�a ta twoja nienawi�� do alchemik�w walcz�cych w wojnie ishvalskiej?0:12:47:Jeszcze ta kobieta.0:12:49:Tak si� podjara�a, �e nazywali j� �wietnym strzelcem,0:12:51:�e zabija�a twoich braci bez zastanowienia!0:12:54:Taka szansa ju� si� nie powt�rzy!0:12:56:No, ruszcie si�!0:12:58:To przecie� �wietna okazja!0:13:00:�eby nienawidzi�, p�aka� i zabija�!0:13:04:W�drowa� w g�szczu wojen!0:13:06:�eby od�o�y� na bok r�nice i wsp�pracowa�...0:13:08:Nie ma opcji, �eby takie g�wno jak wy mog�o tak zrobi�!0:13:11:No nie, kurduplu?0:13:12:Prawda, Hawkeye?0:13:14:Mustang!0:13:16:Scar!0:13:25:Czemu?0:13:28:Hej, czemu?!0:13:30:Hej, hej, hej!0:13:33:Czemu?!0:13:34:Czemu? Jak?!0:13:37:Jakim cudem?!0:13:41:Envy.0:13:44:Zazdro�cisz ludziom.0:13:50:Chocia� jeste�my s�absi od was, homunkulus�w,0:13:56:to nawet je�li zostaniemy pokonani,0:13:58:pope�niamy b��dy czy jeste�my krok od upadku,0:14:01:to zawsze wracamy do pionu.0:14:03:Dlatego, �e obok jest kto�, kto mo�e nas podtrzyma�.0:14:08:Jeste� o to zazdrosny.0:14:11:�eby uratowa� co� wi�kszego, trzeba porzuci� co� mniejszego.0:14:14:Wystarczy troch� pomy�lunku.0:14:17:Nie strzelisz, je�li przyjm� tak� form�, co?0:14:21:C�, wy tacy jeste�cie od samego pocz�tku.0:14:25:Jak mam si� w co� zamienia�,0:14:27:wol� jak�� �adn� i m�od� form�.0:14:30:Ludzie s� naprawd� g�upi.0:14:33:Ryzykuj� �ycie dla byle drobiazg�w.0:14:35:W sumie czego innego po nich oczekiwa�.0:14:38:Ludzie.0:14:40:Ludzie.0:14:47:Ej, nie! Nigdzie nie idziesz!0:14:49:Hej, nie uciekaj, idioto!0:14:52:Nie ma sensu u...0:14:57:Czekaj.0:14:59:Jest u kresu si�.0:15:02:Hehe, to takie �a�osne.0:15:06:Doprowadzili�cie mnie do takiej postaci.0:15:11:Wy, �a�o�ni ludzie, na�miewacie si� ze mnie.0:15:21:A najgorsze jest to, �e najbardziej �a�osne stworzenie spo�r�d was...0:15:49:Do diab�a! Do diab�a!0:15:53:To �a�osne! Po prostu �a�osne!0:15:58:Ja, Envy, zazdroszcz� ludziom?!0:16:07:Ja, Envy?!0:16:10:Nie mog� uwierzy�, �e ten �a�osny kurdupel by� pierwsz� osob�, kt�ra mnie zrozumia�a.0:16:15:Bardziej mnie upokorzy� nie mo�na!0:16:25:Ciekawe, jak daleko zawiod� ci� te idealistyczne pogl�dy.0:16:57:�egnaj, Edwardzie Elriku.0:17:15:Samob�jstwo.0:17:19:Cholerny dra�.0:17:40:On si� regeneruje.0:17:44:To jaki� potw�r!0:17:46:O kurcz�, co to jest?!0:17:48:Dobre wyczucie czasu, pom�cie nam!0:17:51:Pom�c?0:17:53:Rozkazano nam tylko zabi� Armstrongow�.0:17:56:Pani genera�! I pan major!0:18:00:Dobre wyczucie czasu.0:18:02:Wasze oddzia�y s� od teraz pod moim dow�dztwem.0:18:07:Cisza, macie mnie os�ania�!0:18:10:O kurde, a to co znowu?!0:18:14:Uchylcie si�, panowie!0:18:25:Bro� palna na nich nie zadzia�a.0:18:27:Rozwalajcie im �by!0:18:28:Przynajmniej w ten spos�b nie b�d� mogli was po�re�!0:18:33:Podzielcie si� na pary i niech ka�da rozwali co najmniej jednego!0:18:36:Poka�cie, ile jeste�cie warci, �o�nierze centrali!0:18:40:Tak jest!0:18:42:E, co ja mia�em zrobi�?0:18:48:A, no tak, pami�tam.0:18:51:Zabi� kobiet� genera�!0:19:01:Nie pozwol� ci!0:19:03:Przeszkadzasz.0:19:12:Chyba nie b�d� w stanie walczy� dalej jedn� r�k�.0:19:22:Panie majorze!0:19:23:Pani genera�!0:19:24:Przecie� on go zabije!0:19:26:Niech kto� mu pomo�e!0:19:28:Dajcie spok�j!0:19:29:M�j brat potrafi�by wytrzyma� o wiele gorsze rzeczy!0:19:37:To b�dzie koniec.0:19:44:Panie majorze!0:19:59:Rami� nastawione!0:20:04:�wietnie!0:20:40:Patrz i podziwiaj, jak si�a moich musku��w ��czy si� z moj� tw�rcza alchemi�!0:20:45:Pi�kno samo w sobie!0:20:55:Tak, posiad�o�� Armstrong�w jest zupe�nie pusta.0:20:59:Kurde, czyli tutaj trzymali te swoje czo�gi?0:21:12:Tutaj g��wna brama!0:21:14:Dajcie mi dow�dc...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]