Cunning Olivia - Ostra gra, ►Dla moli książkowych, 4. lipiec-wrzesień 2014

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Pamięci Kurta Cobaina, którego talent i pomysłowośćzainspirowały pokolenie muzyków, dotykały duszi serc niezliczonych fanów, a mnie udowodniły,żea mosquito, my libidoto nadzwyczajne słowa.Rozdział 1Jessica była najszczęśliwszą kobietą na świecie. Życie nie mogło być lepsze. Zaszła Sedaod tyłu, objęła go za szyję i pocałowała w ucho.— Kochanie, zgadnij, co się stało.— Co? — spytał z roztargnieniem.Zerknęła znad jego ramienia i zobaczyła stos rachunków, na które gniewnie łypał okiem.— Dostałam się!Teraz jego wzrok wyrażał raczej zdziwienie.— Dostałaś się? Gdzie?Wyjęła z tylnej kieszeni spodni list i rozłożyła przed nim. To na pewno zetrze wyrazniezadowolenia z jego boskiej twarzy.Czytał, a ona wpatrywała się w pierścionek zaręczynowy, który niedawno dostała. Powielu latach ciężkiej pracy w szkole jej marzenia wreszcie stawały się rzeczywistością. Awisienką na torcie była przystojna, wschodząca gwiazda rocka w roli narzeczonego.— Studia prawnicze?Tak mocno przytulała się do Seda, że wibracje jego głębokiego głosu czuła w swojejpiersi.— Tak! Cudownie, prawda? Nie mogę się doczekać. Musimy to jakoś uczcić. —Pocałowała go w skroń i uścisnęła. — Pójdę włożyć spódnicę. Pojedziemy zwiedzać miasto.Chcę się z tobą kochać na jakiejś zatłoczonej ulicy. Może na Rodeo Drive. Albo na HollywoodBoulevard. Co ty na to?— Nie stać mnie na twoje studia prawnicze, Jess. Nie stać mnie nawet na naprawieniepieprzonej skrzyni biegów w autokarze. — Rzucił jej list na kupkę rachunków.— Nie martw się. — Wyciągnęła drugi list. Z wykazem przewidzianych dla niej ulgfinansowych. — Stypendia, granty, zwolnienia z opłat. Potrzebuję tylko trzech tysięcy dolarów wsemestrze.Sed odsunął krzesło od stołu i podszedł do poobijanej lodówki. Była pusta, więc zaraz jązamknął.— Nie mam nawet trzech tysięcy, Jessico.Nie rozumiał. To było jej marzenie. On realizował swoje. Dlaczego nie miałaby zrobićtego samego?— Nie oczekuję, że za to zapłacisz. Poradzę sobie. Chciałabym tylko, żebyś się ze mnącieszył. Pogratulował mi. Cokolwiek. To najważniejsze, co mi się w życiu przytrafiło!Oparł się tyłem o kuchenny blat i skrzyżował ramiona na piersi. Oszołomiło ją namoment, jaki był przystojny. Szerokie ramiona, wyrzeźbione mięśnie, wąskie biodra. Czarnewłosy, niebieskie oczy. Twarz prosto z ekranu kinowego. A potem się odezwał.— Ja jestem najważniejszym, co ci się przytrafiło w życiu. Nigdzie nie pójdziesz.— Jak to nie pójdę?— Nie pójdziesz na studia. Będziesz zbyt zajęta zabawianiem mnie w sypialni. A jaknam się znudzi, pykniesz piątkę albo szóstkę dzieci i zajmiesz się nimi, gdy ja wyjadę w trasę,będę zarabiał i przynosił nam sławę.Tak miało według niego wyglądać jej życie? Jaja sobie robił?— Od dzieciństwa marzyłam o tym, że zostanę prawnikiem, Sedriku. Pójdę na studia.Nie będziesz mi mówił, jak mam żyć.— Jeśli chcesz być moją żoną, nigdzie nie pójdziesz. Zabraniam.Wpatrywała się w niego z niedowierzaniem.— Musiałam się przesłyszeć.— Nie.— W takim razie nie chcę być twoją żoną.Roześmiał się, rozbawiony.— Nie mówisz poważnie.Postawa macho, która tak jej się na początku podobała, teraz przyprawiała ją ozgrzytanie zębów. Ściągnęła z palca pierścionek i rzuciła. Trafiła w pierś. Sed złapał go,przyciskając ręką do ciała.— Proszę! Sprzedaj to pozłacane gówno, napraw swój święty autobus i pracuj, żebytwoja grupa stała się sławna, ty dupku!Gapił się z niedowierzaniem.— Koniec z nami.Szeroko otworzył błękitne oczy.— Zrywasz ze mną? — Pierwszy raz od początku ich trwającej cztery miesiące [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • apo.htw.pl

  •