[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Olivia CunningGorący RytmPrzekład BARBARA KWIATKOWSKASPIS TREŚĆIRozdział 1 ....................................................................................................................... 5Rozdział 2 ..................................................................................................................... 15Rozdział 3 ..................................................................................................................... 18Rozdział 4 ..................................................................................................................... 25Rozdział 5 ..................................................................................................................... 43Rozdział 6 ..................................................................................................................... 45Rozdział 7 ..................................................................................................................... 50Rozdział 8 ..................................................................................................................... 56Rozdział 9 ..................................................................................................................... 68Rozdział 10 ................................................................................................................... 73Rozdział 11 ................................................................................................................... 80Rozdział 12 ................................................................................................................... 86Rozdział 13 ................................................................................................................... 89Rozdział 14 ................................................................................................................... 96Rozdział 15 ................................................................................................................. 110Rozdział 16 ................................................................................................................. 116Rozdział 17 ................................................................................................................. 121Rozdział 18 ................................................................................................................. 125Rozdział 19 ................................................................................................................. 128Rozdział 20 ................................................................................................................. 132Rozdział 21 ................................................................................................................. 135Rozdział 22 ................................................................................................................. 139Rozdział 23 ................................................................................................................. 141Rozdział 24 ................................................................................................................. 143Rozdział 25 ................................................................................................................. 145Rozdział 27 ................................................................................................................. 156Rozdział 28 ................................................................................................................. 161Rozdział 29 ................................................................................................................. 163Rozdział 30 ................................................................................................................. 166Rozdział 31 ................................................................................................................. 173Rozdział 32 ................................................................................................................. 177Rozdział 33 ................................................................................................................. 187Rozdział 34 ................................................................................................................. 198Rozdział 35 ................................................................................................................. 247Rozdział 36 ................................................................................................................. 268Rozdział 37 ................................................................................................................. 273Rozdział 38 ................................................................................................................. 275Rozdział 39 ................................................................................................................. 279Rozdział 40 ................................................................................................................. 283Rozdział 41 ................................................................................................................. 285Podziękowania ........................................................................................................... 293Pamięci Cliffa Burtona - jednego z najbardziejutalentowanych i znaczących metalowych basistów,jacy pieścili cztery struny gitary.Jesteś nieobecny, ale nie zapomniany.… teraz po prostu się pożegnam.Fade to BlackMetallicaRozdział 1Już kilka sekund od poznania mężczyzny Aggie potrafiła przypisać go do jednej zdwóch list.Lista A: Faceci niewarci mojego czasu.Lista B: Faceci, z którymi miałabym ochotę się pieprzyć.Lista A wydłużała się z każdą godziną pracy Aggie w klubie nocnym RajOdnaleziony. Nie pamiętała już, kiedy ostatnio jakiś trafił na Listę B.To by wyjaśniało, dlaczego upuściła bicz, kiedy On pojawił się na horyzoncie.Kimkolwiek był. Kandydat na Listę B kroczył przez salę, jakby był jej właścicielem.Wyglądał jak stereotypowy niegrzeczny chłopiec - skóry, tatuaże i wypisane na czole „bezkija nie podchodź” - ale ten image jaskrawo kontrastował z najsłodszą twarzą, jaką Aggie wżyciu widziała. Kiedy usiadł przy stoliku najbliższym jej sceny, odchylił krzesło do tyłu,wyciągnął nogi i skrzyżował je w kostkach, jakby planował zostać dłuższą chwilę.Interesujący. I z całą pewnością wart, żeby się z nim pieprzyć.Popijając napój, Facet o Twarzy Anioła spojrzał na nią z dziwnym, wyzywającymbłyskiem w ciemnych oczach. Było w nim coś, co natychmiast wywołało w Aggie falęniegrzecznych myśli. I tylko połowa z nich dotyczyła zadawania bólu temu twardemu ciału.Przystojny facet, na pewno, ale nie z powodu urody tak ją pociągał. Najdziwniejsze, że samanie wiedziała, co wyróżnia go spośród klientów klubu. Może potrzebowała oddzielnej listyspecjalnie dla niego.Tymczasowa Lista C: Faceci, których nie potrafię oszacować w jednej chwili. Niemiała wątpliwości, że jedyny gość z tej listy szybko wylądowałby na Liście A. Wykluczone,żeby uznała klienta klubu za kandydata na Listę B. Nieważne, jak bardzo byłby atrakcyjny.Podniosła bicz z podłogi (ale wstyd) i strzeliła nim tuż koło policzka przystojniaka.Nawet nie drgnął. Jego ciało stężało, ale nie ze strachu. Cicho sapnął i gwałtownie zamrugał -po tym poznała, że zagrożenie go podnieciło.Faceci w większości lubili oglądać występ Aggie z ciemnego kąta i wyobrażać sobie,że są tak brutalne przez nią traktowani. W Raju Odnalezionym wybierali zabawę zdominatrix, bo chcieli pokazać, jacy są twardzi, ale niewielu siadało w zasięgu jej bicza.Oczywiście w klubie nigdy nikogo nie uderzyła. Jeśli facet chciał zostać ukarany zaposiadanie chromosomu Y, musiał zapłacić ekstra.Aggie zamachnęła się i jeszcze raz strzeliła biczem obok policzka nowego gościa.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]